Zakochaj się w nudzie
Wytrwałość, konsekwencja, samodyscyplina. Badania potwierdzają, że najważniejszym elementem w realizacji celów i osiągania sukcesów jest systematyczność.
Pytanie tylko na ile taka systematyczność i rutyna są kuszące? Zwłaszcza dzisiaj, gdy przecież świat stoi otworem, nie ma żadnych ograniczeń i tyle różnych rzeczy można spróbować 😉
Jak się okazuje największym wrogiem w realizacji celów wbrew pozorom nie jest porażka czy zwątpienie tylko nuda. Powiedzenie: „trening czyni mistrza” jest idealnym odzwierciedleniem tego co tak naprawdę różni przeciętnego sportowca od zwycięzcy. „Na pewnym etapie wszystko sprowadza się do tego, kto jest w stanie znieść nudę codziennego treningu, powtarzanie raz po raz tych samych ruchów.”
Im dłużej trenujesz jedną dyscyplinę tym bardziej staje się ona monotonna i nie dostarcza nowych bodźców. Okazuje się zatem, że najważniejszy i najtrudniejszy trening odbywa się w głowie.
Jesteśmy znudzeni powtarzalnością i przewidywalnością, brak świadomości, że droga do realizacji marzeń nie zawsze będzie krótka i przyjemna prowadzi do tego, że przestajemy się szkolić i doskonalić – od razu zaczynamy szukać czegoś innego. Nie lubimy się zmuszać. Chcemy wzrostu dopaminy w organizmie, innych bodźców i elementu zaskoczenia.
Jeśli cały czas wpadasz w pułapkę przeskakiwania w nowe projekty, z jednego biznesu w drugi, z jednej diety w drugą – zastanów się czy być może wynika to właśnie z potrzeby ucieczki i strachem przed nudą.
Można powiedzieć, że na pewnym etapie samodoskonalenia wszyscy stajemy przed tym samym wyzwaniem: trzeba się zakochać w nudzie.
Samodyscyplina to praca zawsze – czy Ci się chce czy Ci się nie chce. Nie będziesz w czymś najlepszy, jeśli cały czas będziesz wybierał działanie tylko wtedy kiedy będzie Ci wygodnie i masz gwarancję ekscytacji. Brak konsekwencji raczej nie zakończy się godnym podziwu sukcesem.
Wyrabianie każdego nowego nawyku będzie miało element chwil zwątpienia, pytanie tylko czy to realne zwątpienie i chęć zmian, czy może jednak lenistwo albo nuda?
Zawodowca od amatora różnią właśnie te małe decyzje: robię i działam dalej nawet wtedy, gdy pojawia się znudzenie – wtedy wygrywa siła woli. Zawodowiec wie co jest dla niego ważne, a amatora i turystę marzeń i co rusz nowych projektów łatwo skusić czymś innym. Jeśli coś jest dla Ciebie naprawdę istotne będziesz to robić niezależnie od nastroju, samopoczucia i humoru.
„Jedyna droga do doskonałości wiedzie przez nieustającą fascynację wykonywania jednej rzeczy raz za razem.”
Daj znać, jakie jest Twoje zdanie na ten temat 🙂
Do następnego,
Dorota
Dorota
Archiwa
- styczeń 2024
- grudzień 2023
- listopad 2023
- październik 2023
- sierpień 2023
- lipiec 2023
- czerwiec 2023
- grudzień 2022
- listopad 2022
- październik 2022
- sierpień 2022
- czerwiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- styczeń 2022
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020