Kiedyś usłyszałam zdanie, że porażkę ponosisz jedynie wtedy kiedy tak zadecydujesz i absolutnie się z tym zgadzam.
Dlatego mówię stop mało wspierającym historiom w Twojej głowie przez które wkręcasz sobie, że coś Ci nie wyszło. Każde kolejne działanie jest po prostu kolejnym działaniem. Tyle.
Sukces nie jest stacją do której dojeżdżasz ale sposobem podróżowania. Tu liczy się determinacja, zaangażowanie i konsekwencja – rozwój to nie gra o sumie zdrowej.
Podejście i nastawienie mentalne, moim zdaniem, są kluczem do absolutnie wszystkiego. Możesz albo widzieć szanse, rozwiązania i dostrzegać radość z odkrywania nowych miejsc albo po prostu zamkniętą drogę i koniec podróży.
Co wybierzesz?
Dorota
